Urządzamy taras i ogród w stylu włoskim. Powiew Toskanii

Klasyczne ogrody włoskie powstawały przy pałacach i willach możnych. Mają uporządkowany charakter i zdecydowanie lepiej pasują do okazałych rezydencji, niż zwykłych domów. Ale jeśli lubicie włoskie klimaty, warto pomyśleć o ich wprowadzeniu do własnego ogrodu. Warto zainspirować się urokliwą Toskanią – z jej winnicami, polami słoneczników i otoczeniem, które sprzyja błogiemu wypoczynkowi.

W takim ogrodzie warto posadzić kwiaty o żywych, gorących barwach – żółte, pomarańczowe, czerwone. Będą we włoskim stylu, a jednocześnie „ocieplą” nasz niezupełnie włoski klimat.

Nasz toskański ogród warto zacząć urządzać od tarasu i wokół niego. Jeśli jesteśmy jeszcze na etapie wykańczania tarasu, pomyślmy o okładzinie w kolorze ciepłego kamienia – dobrze sprawdzi się kostka betonowa, imitująca piaskowiec. Bardzo dobrym wyborem będą też płytki terakotowe, najlepiej w naturalnym kolorze wypalonej gliny.

Na włoskim tarasie nie może zabraknąć dużego stołu i wygodnych krzeseł. Nieodłącznym elementem włoskiego życia jest przecież niespieszne biesiadowanie. Pomyślmy też o wygodnych meblach wypoczynkowych (tu może być potrzebny jakiś kompromis, uwzględniający wielkość naszego tarasu).

Stylowym i funkcjonalnym dodatkiem, zaczerpniętych z włoskich ogrodów będzie ciennik. To pergola porośnięta np. winoroślą. W upalne dni zapewni nam przyjemny cień, a jesienią – będziemy mogli cieszyć się winogronami.

Możemy się także pokusić o jakiś element wodny - małą fontannę lub kaskadę.

Do włoskiego ogrodu proponujemy kwiaty w żywych barwach. Z bylin warto zasadzić czerwone i pomarańczowe dzielżany oraz żółte rudbekie i nachyłki. Do wyboru mamy także sporo roślin jednorocznych: różne odmiany aksamitek, piękne gazanie o okazałych kwiatach, żywo czerwoną szałwię lśniącą.

W tym towarzystwie dobrze też będą nasturcje. Mogą się one płożyć po rabacie lub piąć po podporach. W dodatku z nasion nasturcji możemy zrobić marynatę, do złudzenia przypominającą kapary (przepis na kapary z nasturcji), a liście i kwiaty wykorzystać do sałatek.

Kolorystykę rabat kwiatowych mogą urozmaicić koleusy. Ich kwiaty są wprawdzie raczej niepozorne, za to mają dekoracyjne liście, przebarwione na bardzo różne kolory.

Z pnączy, poza winoroślą, warto posadzić również milin. Ma on bardzo dekoracyjne trąbkowate kwiaty w odcieniach pomarańczu i czerwieni.

Warto zasadzić też bukszpany oraz smukłe jałowce odmiany Skyrocket – będą one doskonale „udawać” włoskie cyprysy. Prawdziwe cyprysy niestety nie zniosą polskiego klimatu.

Urządzając taras nie zapominajmy o roślinach. W wiszących doniczkach powinny się znaleźć czerwone pelargonie, czy bajecznie kolorowe drobne petunie – calibrachoa. Ładnym dodatkiem będzie też pierzasty, żółty uczep (bidens).

Egzotyczną nutę wprowadzą oleandry w stojących donicach. Te pięknie kwitnące krzewy będziemy musieli przezimować w domu (uwaga – oleandry są trujące).

Możemy też dodać kilka bukszpanów w doniczkach.

Włoska kuchnia nie obędzie się bez warzyw i ziół. A że wiele z nich wygląda dekoracyjnie, możemy je posadzić w doniczkach na tarasie lub na rabatach. W doniczkach dobrze sprawdzą się np. niektóre odmiany pomidorów oraz zioła, takie jak bazylia, czy oregano. Ciekawie też wygląda i pachnie kocanka włoska, zwana „curry”. Jej srebrzyste liście mają aromat tej właśnie mieszanki przyprawowej.

Na rabatach warto posadzić cukinię – będziemy mogli przyrządzić południowy przysmak, czyli kwiaty cukinii smażone w delikatnym cieście naleśnikowym. Pięknie będą się prezentowały również okazałe karczochy. W ich towarzystwie możemy posadzić też słoneczniki.