Urządzamy ogród na balkonie. Ważne prace przygotowawcze

Każdy, nawet niewielki balkon może być idealnym miejscem na piękny, mały ogródek. Zanim jednak zaczniemy go urządzać, powinniśmy odpowiednio się do tego przygotować. Jeśli bowiem zabierzemy się do pracy bez planu, może się okazać, że zamiast uroczej oazy zielni, uzyskamy mało atrakcyjną, chaotyczną przestrzeń wypełnioną roślinami, z którymi będziemy mieć ciągłe problemy.

Pierwsza sprawa, jaką powinniśmy się zająć to podłoga. Na wielu balkonach jest betonowa i nieatrakcyjna, dlatego warto ją czymś zakryć. Mogą być to estetyczne i łatwe w utrzymaniu płytki ceramiczne (koniecznie mrozoodporne) lub bardziej efektowne, ale czasem kłopotliwe i dość drogie deski tarasowe. Alternatywą dla nich mogą być praktyczniejsze i tańsze kompozytowe deski tarasowe. Kiedy mamy już gotową podłogę, wymierzmy balkon i wybieramy odpowiednie meble. Najlepiej, jeśli będą to wygodne, kompaktowe zestawy, które nie zagracą przestrzeni, ale pozwolą na komfortowy wypoczynek.

Gdy meble będą już na swoim miejscu, możemy zabrać się do zagospodarowania pozostałej przestrzeni donicami i pojemnikami na rośliny, dobranymi do rodzaju balkonu oraz jego wystawy.

Najłatwiej będzie nam znaleźć donice na wschodnie i zachodnie, zadaszone balkony, które ochronią donice przed opadami i ostrym słońcem. W takim miejscu dobrze sprawdzą się pojemniki z naturalnych, zaimpregnowanych materiałów (np. drewno, wiklina) oraz z tworzywa sztucznego i terakoty.

Trochę trudniej będzie nam dobrać pojemniki na balkon północny lub odkryty. W takim miejscu donice będą narażone na opady atmosferyczne, chłód i niedostatek słońca, dlatego mogą być podatne na pleśń, zagniwanie i butwienie. W takich warunkach najlepiej sprawdzą się mrozoodporne pojemniki z terakoty lub solidne, całoroczne donice z tworzywa.

Słoneczny balkon to z kolei zupełnie nieodpowiednie miejsce na donice z taniego, cienkiego plastiku, które łatwo wypaczą się i odbarwią pod wpływem słońca oraz metalu, który będzie szybko i mocno się nagrzewał.

Wielkość i kształt pojemników zależą natomiast już tylko od naszej wyobraźni. Pamiętajmy jednak, aby nie było ich zbyt dużo, gdyż zagracą przestrzeń. Dobrze jest też dopasować je do mebli balkonowych. Skrzynki możemy ustawiać na podłodze np. duże drewniane skrzynie, o ile konstrukcja balkonu na to pozwoli i nie uszkodzi się pod ich ciężarem. Taka skrzynia z ziemią to naprawdę spore obciążenie, więc weźmy to pod uwagę.

Skrzynki i doniczki można też stawiać na parapetach okiennych lub wieszać na balustradach i ścianach (np. na kratownicy, półkach, wieszakach lub kwietnikach z drewnianych palet). Pamiętajmy o tym, że powinniśmy mieć wygodny dostęp do każdej donicy i roślin.

Kiedy mamy już wybrane donice, musimy zdecydować, czy będziemy w nich uprawiać kwiaty przez cały rok czy tylko sezonowo. Jeśli rośliny będą miały pozostać na balkonie nie tylko latem, ale też zimą, przed ich posadzeniem donice powinniśmy ocieplić, układając na ich dnie izolującą od podłogi styropianową płytę (pamiętajmy o zrobieniu otworów odpływowych w styropianie, pokrywających się z otworami w donicy).

Ścianki od środka wykładamy cienkim styropianem, można je też osłonić przed samą zimą np. słomianą matą. Jeśli donica jest z naturalnych materiałów, jej wnętrze warto wyłożyć folią, zabezpieczającą ścianki przed wilgocią, jeśli jest z tworzywa, folii nie potrzebuje.

Przygotowując donice musimy też pamiętać o odpływie wody. Małym doniczkom wystarczą otwory w dnie i podstawki, dużym, drewnianym skrzyniom ustawionym na podłodze przyda się natomiast odpływ wody np. w postaci plastikowych rurek.

Na dnie tak przygotowanych donic można już umieścić warstwę drenażu (np. z kulek keramzytu), wsypać podłoże i posadzić rośliny (dobrane do wystawy balkonu, inne na słońce, inne do cienia).

Na tym etapie należy też pomyśleć o nawadnianiu. Najlepsza do tego celu jest specjalna instalacja kropelkowa, podlewająca rośliny w odpowiedni sposób i bez naszego udziału. Trzeba jednak pamiętać, że taka instalacja jest zwykle droga i wymaga podłączenia do kranu lub zbiornika z wodą.

Alternatywą mogą być specjalne donice z wbudowanym systemem nawadniania (zwykle mają podwójne dno, pełniące rolę zbiornika na wodę, dostępne są też samodzielne elementy, przeznaczone do umieszczenia w gotowych donicach). Ich konstrukcja pozawala nawadniać rośliny bez ryzyka zalania oraz monitorować poziom wody w zbiorniku.