Koniec zimy to najlepszy okres na cięcie drzew i krzewów. Możemy to robić, gdy nie ma dużego mrozu – w suche i słoneczne dni.
Kiedy na dworze mokro, częściej dochodzi do zainfekowania ran. Jeśli zima jest łagodna, z zabiegiem możemy ruszyć już w styczniu. Zaczynamy od cięcia gatunków najmniej odpornych na uszkodzenia mrozowe, cięcie bardziej wrażliwych odkładamy do wiosny. Jako pierwsze możemy zacząć przycinać jabłonie i grusze. Nieco później przycinamy śliwy, morele, brzoskwinie i nektaryny. Zimowe cięcie powinno być umiarkowane, aby nie spowodowało zbyt silnego wzrostu drzew na wiosnę i latem. Drzewa owocowe przycinamy co roku. Usuwamy pędy chore, zniekształcone, rosnące do środka korony, krzyżujące się oraz silne pędy rosnące pionowo do góry, czyli wilki. Drzewa ozdobne najładniej wyglądają, jeśli rozwijają się w sposób naturalny. Przycinamy więc tylko pędy źle posadzone, np. gdy wrastają w ogrodzenie. Poza tym trzeba systematycznie usuwać pędy chore i uszkodzone. Gałęzie powinniśmy wycinać tuż za obrączką (miejscem zgrubienia przy nasadzie gałęzi). Grube gałęzie tniemy piłą. Najpierw od dołu, w odległości ok. 20 cm od właściwego miejsca cięcia, do połowy grubości gałęzi. Potem od góry, już we właściwym miejscu – dzięki temu, jeśli gałąź odłamie się podczas cięcia, nie oderwie kory z pnia. Cieńsze gałęzie możemy wycinać sekatorem ręcznym. Powierzchnia po cięciu powinna być jak najbardziej gładka. Zabezpieczamy ją białą farbą emulsyjną z dodatkiem środka grzybobójczego,
np. Topsin M 70 WP lub Benlate.
Kaziks32
Po przycięciu gałęzi warto mieć co z nimi zrobić. Ognisko to może i rozwiązanie ale popularne, ale jeśli jednak chcielibyśmy najpierw przemielić powstające odpady warto posiadać rozdrabniarkę do gałęzi, ich ceny i rodzaje znajdziecie http://www.kreocen.pl/kreowskaz/2013/li ... ml?page=47
kordoba
Mój sąsiad ma bardzo dużo wysokich drzew, o które bardzo dba. Dlatego, gdy przychodzi czas na ich podcinanie wynajmuje zwyżkę w Łodzi http://sk-rent.com/index.php/wynajem/lorem. Zastanawiam się, czy w następnym roku też jej nie wynająć, żeby było mi wygodniej dbać o moje drzewa.