Resztki pożywienia i nawozy rozpuszczone w wodzie są świetną pożywką dla glonów. Ich rozwojowi sprzyjają też wysokie temperatury i słońce.
Najprostszym sposobem na pozbycie się zielonego kożucha z oczka lub stawu jest jego usunięcie za pomocą siatki. Jest to jednak dość pracochłonne i zazwyczaj nie udaje się w ten sposób wyłowić wszystkich zanieczyszczeń. Dlatego właściciele ogrodów często sięgają po środki chemiczne, takie jak Antyglon czy Aquaclar. Jeśli i one nie pomogą, pozostaje tylko zainstalować filtr i pompę. Uwaga: koniecznie musi to być urządzenie do brudnej wody! Zwykłe pompy, np. do zasilania kaskady czy fontanny, szybko się zapchają! Do wyboru mamy tańsze, gąbkowe filtry oraz droższe, tzw. kubełkowe – z osadnikiem. Jeśli zdecydujemy się na te pierwsze, powinniśmy pamiętać o systematycznym wymienianiu wkładów, na których osadzają się zanieczyszczenia. Mniej kłopotliwy w obsłudze i wydajniejszy jest filtr kubełkowy. Aby go zainstalować, potrzebujemy jednak odpowiedniej pompy. Najlepsza będzie taka, która zasysa zanieczyszczenia o średnicy powyżej 4 mm. Nie ulegnie awarii nawet wtedy, gdy wciągnie liść. Instalujemy ją na samym dnie zbiornika i podłączamy do filtra kubełkowego znajdującego się na zewnątrz oczka (co jakiś czas należy wygarnąć z niego śmieci i przepłukać wodą). Do filtra możemy podłączyć sterylizator, czyli lampę UV. Promieniowanie ultrafioletowe niszczy znajdujące się w wodzie wirusy, bakterie i glony. Dzięki temu nie tylko woda staje się czystsza, ale też ryby rzadziej chorują.
michal.doz3
Ogólnie żeby zmniejszyć ilość zanieczyszczeń to ja stosuję siatkę na oczko wodne. Jakiś czas temu kupiłem na fulo.pl właśnie tego rodzaju siatkę i fajnie się sprawdza