Grabie, łopaty i widły czyścimy z ziemi (brud najłatwiej usunąć drucianą szczotką). Potem myjemy narzędzia wodą z detergentem i przecieramy je denaturatem, by pozbyć się zarodników grzybów i bakterii chorobotwórczych. Osuszone ostrza pokrywamy olejem (np. silnikowym) albo preparatem WD-40. Sekatory, nożyce do żywopłotu i piłki do cięcia drewna także oczyszczamy. Jeśli pozostały na nich resztki żywicy, używamy rozpuszczalnika. Sprawdźmy, czy narzędzi nie trzeba naostrzyć – użyjmy do tego celu dobrego pilnika. Ostrza warto przetrzeć denaturatem, a następnie zabezpieczyć przed korozją. Kosiarki i podkaszarki elektryczne wystarczy oczyścić z resztek błota i trawy. Noże czyścimy, ostrzymy i pokrywa my środkiem konserwującym.
Kosiarki spalinowe najczęściej wymagają wymiany świec i filtra powietrza, o co możemy zadbać sami. Po 2, 3 sezonach potrzebna jest im konserwacja cylindrów silnika. Zabieg ten polega na wykręceniu świec i wstrzyknięciu do zaworów odrobiny oleju silnikowego. Jeśli nie czujemy się na siłach zrobić to samemu, najlepiej udać się do serwisu. Uwaga! Wiosną po pierwszym uruchomieniu kosiarki olej się wypali – kosiarka będzie trochę dymić.
Cyperus
to niby banalne, ale rzeczywiście narzędzia trzeba na zimę wyczyścić. Wiosna będzie przyjemniejsza
bogbud
Czasami kilka kropel zwykłego oleju będzie zabezpieczała podstawowe narzędzia ogrodnicze i sprawi, że nie trzeba będzie w nowym sezonie postarać się o nowe.
_______
Zajrzyj na moją stronę, gdzie dowiesz się więcej z dziedziny finansów. Ostatnio zajmuję się chwilówkami bez BIK.
pokoe
Zgadzam się całkowicie z redakcją, ja po każdym sezonie staram się dobrze zakonserwować moje narzędzia ogrodnicze tak by w następnym sezonie sprawowały się świetnie. Narzędzi ogrodniczych nie trzeba kupować drogich, wystarczy, że będzie się o nie dbać, a posłużą przez wiele lat.