Podpowiadamy, jak uprawiać bluszcze w domu i ogrodzie, jakie wybrać i jak zadbać o te pnącza.
Bluszcz należy do ścisłego grona najpopularniejszych pnączy ogrodowych. Ta urokliwa i wdzięczna roślina doskonale sprawdza się jako zimozielona okrywa ścian, altan, ogrodzeń, pergoli, a nawet starych pni drzew, na których prezentuje się wyjątkowo malowniczo. Co ciekawe może być też wykorzystana jako oryginalna roślina okrywowa, gdyż potrafi wspaniale okryć grunt gęstym, zielonym dywanem. Idealnie sprawdza się w miejscach wilgotnych i zacienionych, gdzie niewiele roślin daje sobie radę.
Zobacz zdjęcia

Bluszcze mają wiele odmian o różnie wybarwionych liściach.
JACLOU_DL - pixabay.com
To pnącze można wykorzystać jako roślinę okrywową, szczególnie w miejscach zacienionych, gdzie trawa nie będzie dobrze rosła.
Katarzyna Laszczak
Bluszcze chętnie wspinają się po drzewach (i innych podporach), ale nie są pasożytami - nie pobierają z drzew żadnych substancji odżywczych.
Acatana - pixabay.com
Bluszcze porastają też mury i ściany budynków.
Sweetlouise - pixabay.com
Starsze bluszcze mogą kwitnąć. Ich kwiaty pojawiają się późnym latem i są bardzo miododajne.
Katarzyna Laszczak
Owoce bluszczu wyglądają atrakcyjnie, ale są toksyczne - podobnie jak inne części tej rośliny.
Katarzyna Laszczak
Bluszcze mają liście przez cały rok, dlatego również zimą wyglądają ładnie.
Katarzyna Laszczak
Odmiany o kolorowych liściach potrzebują więcej światła, są też bardziej wrażliwe na mróz niż odmiany o zielonych liściach.
Bluesnap - pixabay.comW zależności od gatunku i odmiany pędy bluszczu mogą osiągać różną długość, wspierając się na podporach za sprawą korzeni przybyszowych. Warto wiedzieć, że korzenie bluszczu nie wnikają w głąb drzewa czy ściany budynku, dlatego nie wysysają soków z roślin i zwykle nie uszkadzają murów, o ile tylko elewacja budynku jest zdrowa i nie ma pęknięć, ubytków czy uszczerbków, w które korzonki mogłyby się wcisnąć, powiększając uszkodzenia.
Polecamy: Krzewy na żywopłot, które szybko rosną i nie wymagają dużo pracy
Bluszcz, jak mało która roślina, potrafi stworzyć atmosferę intymności i tajemniczości, dlatego pojawia się nie tylko w ogrodach, ale też w sztuce i architekturze (jest obecny na wielu obrazach oraz bywa popularnym elementem zdobniczym stylizowanych budowli).
Bluszcze do ogrodu i mieszkania – uwaga na mrozoodporność
Niestety, bluszcz nie jest rośliną idealną, gdyż wiele jego gatunków ma egzotyczny rodowód i w naszym klimacie nie może rosnąć cały rok w gruncie. Jednym z niewielu jego przedstawicieli, który jest w stanie przetrwać zimę w ogrodzie jest bluszcz pospolity.
Wprawdzie jego mrozoodporność też nie jest imponująca, ale istnieje kilka odmian, które względnie dobrze znoszą zimowe warunki. Należą do nich m.in. „Profesor Seneta”, „Białystok”, „Woerner”, „Baltica” czy „Thorndale”.
Niezwykle piękne odmiany takie jak np. „Goldheart”, „White Ripple”, „Erecta” czy „Congesta” zaleca się natomiast uprawiać tylko w najcieplejszych rejonach kraju, na osłoniętych, ciepłych stanowiskach, gdyż zimą lubią przemarzać.
Poznaj: Najpiękniejsze kwiaty doniczkowe, które zakwitną zimą
Jest też sporo odmian bluszczu pospolitego (głównie o barwnych liściach), które znacznie lepiej czują się w mieszkaniu niż w ogrodzie. Należą do nich m.in.: „Eva”, „Adam”, „Goldchild”, „Harald”, „Kolibri” czy „Mona Lisa”. W domu możemy też uprawiać odmiany spotykane w ogrodach, ale musimy pamiętać, że wiele z nich osiąga spore rozmiary, wiec trzeba je systematycznie przycinać, aby zbytnio się nie rozrosły.
Jak uprawiać bluszcz - wymagania
Bluszcze to jednak nie tylko urokliwe i piękne pnącza, ale też rośliny łatwe w uprawie. Większość z nich preferuje półcieniste lub cieniste stanowiska (jedynie odmiany o barwnych liściach potrzebują więcej światła) oraz żyzne, próchnicze, przepuszczalne, lekko wilgotne gleby o lekko kwaśnym odczynie pH.
W pierwszych latach rosną dość wolno, dlatego warto podeprzeć ich pędy kratkami lub przymocować je do ogrodzenia. Później jednak radzą już sobie same, wspinając się na podpory za pomocą korzonków czepnych.
Zobacz: Jak zrobić las w słoiku i jak o niego zadbać
O czym pamiętać, uprawiając bluszcz
Uprawiając bluszcz w ogrodzie musimy jednak pamiętać, że nie jest on są w pełni mrozoodporny, dlatego najlepiej wybrać dla niego miejsce ciepłe i osłonięte, a delikatniejsze odmiany, dodatkowo zabezpieczyć przed zimą np. włókniną. Jeśli wiosną okaże się, że bluszcz przemarzł, nie trzeba od razu się go pozbywać, gdyż w dobrych warunkach potrafi odradzać się z korzenia lub najniżej położonych pędów.
Bluszcz nie wymaga jednak żadnych innych zabiegów pielęgnacyjnych. Nie trzeba go systematycznie przycinać, gdyż ma ładny, naturalny pokrój (zabieg znosi jednak dobrze, dlatego w razie potrzeby można skorygować jego pokrój).
Nie oczekuje też szczególnej ochrony przed chorobami i szkodnikami, gdyż rzadko pada ich ofiarą (jedynie w suche lata może być atakowany przez przędziorki, a podczas długotrwałej wilgotnej pogody, może mu zagrozić choroba grzybowa). Doskonale się też rozmnaża m.in. za pomocą sadzonek pędowych.
Uwaga: bluszcz jest trujący
Zanim jednak zdecydujemy się na uprawę bluszczu pospolitego w ogrodzie musimy pamiętać, że cała roślina jest trująca, dlatego prace pielęgnacyjne wokół niej należy wykonywać w rękawiczkach. Wprawdzie bluszcz bywa wykorzystywany w ziołolecznictwie, jednak nie należy stosować rośliny na własną rękę. Za to w aptekach można kupić bezpieczne preparaty, szczególnie o działaniu przeciwkaszlowym.
Polecamy: Ołownik - pnącze o kwiatach jak niebieskie floksy. Uprawa, wymagania, zimowanie
Trzeba też uważać jeśli w ogrodzie bawią się dzieci, gdyż starsze egzemplarze i niektóre odmiany pnącza lubią kwitnąć i owocować, a ich jagody mogą stanowić poważne zagrożenie dla ciekawskich maluchów. Kwiaty bluszczu pięknie pachną i są bardzo miododajne – późnym latem zlatuje się do nich mnóstwo różnych owadów.